Autor: Joanna Olech
Rok: 2023
Łup, łup. Ktoś załomotał do drzwi. Bolek otworzył z rozmachem i zaniemówił. Wysoki jegomość w czerwonym ubraniu uśmiechał się do niego spod białej brody. Dlaczego Święty Mikołaj zamiast pędzić na saniach i przeciskać się przez kominy, stoi w progu domu? A gdzie są prezenty? Potrzebna jest natychmiastowa pomoc!